Co i rusz słyszy się historie osób, które zarabiają na blogowaniu. I to nie byle jak – nierzadko są to sumy pozostające poza zasięgiem przeciętnego Kowalskiego wykonującego tradycyjną pracę. Oczywiście nie każdy bloger zostanie milionerem, a nie każdy blog dochodowym biznesem – nie oznacza to jednak, że nie można próbować zarobić na blogu – to świetny pomysł na pracę z domu. Pieniądze nie spadną z nieba, jednak odrobina wytrwałości i umiejętnego wykorzystania wiedzy sprawi, że twój blog może się stać twoim źródłem dochodu.
Od czego zacząć?
Od priorytetów. Bardzo ważna jest spójna koncepcja i trzymanie się jej: od wyboru medium (czy będzie to blog tradycyjny, fotoblog, videoblog czy może podcasty?), platformy (związanej z wyborem medium i rodzajem treści, jakie chcemy na swoim blogu umieszczać) i tematyki (im bardziej niszowa, tym mniej popularna, jednak mniej jest blogów konkurencyjnych), aż po styl i cel prowadzenia bloga. Właśnie konsekwentne dążenie do celu pozwoli osiągnąć sukces.
Po ustaleniu koncepcji trzeba ją wcielić w życie: konsekwentnie zamieszczać treści na blogu i budować sobie bazę fanów – a jednocześnie markę. Dopiero rozpoznawalny blog czytany przez rzesze ludzi może przynosić rzeczywiste, wymierne dochody.
O czym warto pamiętać?
Choć wszyscy zgadzają się co do tego, że najważniejsza w blogu jest treść, nie możesz zapominać o kwestiach technicznych. Nikomu nie będzie chciało się czytać choćby i najlepszych tekstów, jeśli będą zapisane beżową czcionką na białym tle albo otoczone jaskrawymi obrazkami. Tak samo nikt nie będzie słuchał podcastu nagranego w szumie: materiału, który jest niezrozumiały ze względu na technikalia.
Ważne jest również zadbanie o komfort odbiorcy. Za pomocą prostych linków i łączy możesz połączyć podobne wpisy, by zachęcony odbiorca łatwo znalazł więcej interesujących go treści. Z czasem, o ile tylko na to pozwolisz, wokół bloga zacznie się tworzyć społeczność: ludzi będą komentować treści, rozmawiać z tobą i między sobą. Daj im narzędzia, takie jak np. sekcja komentarzy, by mogli to zrobić, a także zauważ i doceń ich odzew.
Skąd się bierze przychód?
Zanim zapoznasz się z podstawowymi źródłami dochodu, które może generować blog, zapamiętaj: żaden z nich nie zadziała, jeśli wcześniej nie zbudujesz sobie marki i społeczności fanów.
Są trzy podstawowe metody generowania zysku przez blog: reklamy, linki i sprzedaże. Rozróżnienie to jest tu raczej kwestią nazewnictwa, gdyż de facto linkowanie i sprzedaże również wiążą się z pewną formą reklamy. Tu jednak reklamy oznaczają udostępnianie swojej witryny serwisom takim jak np. Google Ads. Choć jest to zysk „darmowy” – nie wymaga od ciebie żadnego nakładu pracy – to jednak wpływa ujemnie na estetykę witryny i może odstraszać potencjalnych fanów.
Linki afilicyjne to odpłatne polecanie innych firm, produktów czy blogów. Są mniej nachalne niż reklamy, a ponadto masz całkowitą kontrolę nad tym jakie i w jakiej postaci pojawiają się na twoim blogu.
Najbardziej intratnym źródłem są sprzedaże: jeśli zbudujesz markę bloga i postanowisz sprzedać jakiś produkt – od kubków z rysunkami, przez torby z logo po e-booki z wiedzą – zarobisz na tym. Jednak do takiego zarabiania od pierwszych kroków daleka droga. Może jednak warto rozważyć inne sposoby zarabiania w Internecie?